98-letni żebrak przekazuje dziesiątki tysięcy euro na rzecz sierot i innych bezdomnych!

Udostępnij

98-letni żebrak przekazuje dziesiątki tysięcy euro na rzecz sierot i innych bezdomnych!

Ciekawe pomysły /. Historie z życia wzięte

Wydawać by się mogło, że w tym chciwym i zachłannym świecie nie ma już ludzi życzliwych i prawdziwie bezinteresownych, ale w Bułgarii żyje człowiek, który zasługuje na miano anioła. Stary żebrak rozdaje pieniądze tym, którzy ich potrzebują, nie zostawiając ani grosza dla siebie.


Hojne darowiznyDobri

Dobrev, znany lepiej jako dziadek Dobri, to 98-letni staruszek mieszkający w bułgarskiej wiosce Bailovo, 10 kilometrów od Sofii. Codziennie rano, bez względu na pogodę i swój podeszły wiek, pokonuje 10 km, aby służyć ludziom. Dziadka Dobri często można spotkać w pobliżu perły bułgarskiej stolicy - soboru św. Aleksandra Newskiego. Dziadek Dobri od dziesięcioleci zbiera fundusze na renowację klasztorów i świątyń. Jak dowiedzieli się autorzy filmu dokumentalnego o soborze św. Aleksandra Newskiego, najhojniejszą darowiznę na rzecz soboru przekazał dziadek Dobri. Przekazał na rzecz świątyni 40 tys. euro

.

Z wyglądu Dobriego nie można wywnioskować, że ten starszy pan ma takie fundusze. Dobri jest skąpo ubrany, w wełnianą odzież i stare chomąto, które nosi niezależnie od pory roku. Dziadek Dobri przekazuje pieniądze nie tylko kościołom, ale także domom dziecka, bezdomnym i pewnie wielu innym, ale ze względu na swoją naturalną skromność dziadek Dobri milczy na ten temat. Wszystkie pieniądze zebrane na ulicy przeznacza na te szczytne cele, a utrzymuje się z emerytury w wysokości 100 euro

i żywności, którą mu ofiarowano. Staruszek przez cały dzień je tylko pomidora i kawałek czarnego chleba.

Dziadek jest aniołemNie

wiadomo

,

co

i kiedy skłoniło Dobriego do zostania pustelnikiem uosabiającym wszelkie ziemskie miłosierdzie. Niewiele o nim wiadomo. Podczas wojny jeden z pocisków trafił staruszka i stracił on słuch. Dobri jest ojcem czworga dzieci. Jego córka mieszka w Sofii i stara się o niego dbać, ale nie każda troska jest akceptowana. Pewnego dnia pracownicy kościoła chcieli wyposażyć dom Dobriego w niezbędne meble w dowód wdzięczności za wszelką pomoc, ale staruszek wszystko odrzucił. W swoim domu ma łóżko, ale woli spać na podłodze.

Dobri jest zawsze spokojny, przyjazny i pokojowo nastawiony. Jego ciepły uśmiech i życzliwe oczy rzeczywiście sprawiają, że ten siwowłosy staruszek wygląda jak anioł. Ubogi finansowo, ale bogaty duchowo, dziadek Dobri budzi nadzieję i przywraca wiarę w ludzkość.

Omów artykuł Powiedz znajomym: Zaprenumeruj magazyn
  • Czytaj także
  • Comments Off on