Jak dwóch polskich lekarzy uratowało 8000 Żydów podczas niemieckiej okupacji!

Udostępnij

Jak dwóch polskich lekarzy uratowało 8000 Żydów podczas niemieckiej okupacji!

Ciekawe pomysły /. Historie z życia wzięte
Każdy lekarz po ukończeniu studiów medycznych jest zobowiązany do złożenia przysięgi Hipokratesa i stara się jej przestrzegać przez cały okres swojej kariery
lekarskiej.
Oprócz poufności istnieje jeszcze jedna ważna kwestia - obowiązek niesienia pomocy i ratowania życia (jeśli jest to możliwe i leży w zakresie możliwości lekarza). Nie jest tajemnicą, że wielu lekarzy nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, ale są też lekarze, którzy bez względu na wszystko starają się zrobić wszystko, co w ich mocy, aby pomóc. Jednym z najbardziej wyrazistych tego przykładów jest historia dwóch bohaterów, młodych lekarzy z Warszawy, Eugena Łazowskiego i Stanisława Matułewicza.

W strasznym okresie II wojny światowej, w czasie okupacji niemieckiej, uratowali życie 8000 Żydów i całej ludności polskiego przedmieścia Rozwadów, niedaleko Stalev Woli. Po dotrzymaniu przysięgi Hipokratesa Matulewicz i Łazowski zdawali sobie sprawę, że Hitler nie cofnie się przed niczym, by zredukować całą populację w celu zdobycia terytorium, nie oszczędzając nikogo, a zwłaszcza Żydów.

Po odkryciu, że wstrzyknięcie zdrowej osobie do krwiobiegu martwego wirusa bakteryjnego Proteus OX19 daje pozytywny wynik testu na tyfus, który nie jest szkodliwy dla zdrowia człowieka. Wstrzykując wirusa do krwi mieszkańców miasta oraz 12 pobliskich wiosek, donieśli niemieckiemu wojsku, że w mieście i w okolicy panuje epidemia, i wysłali na dowód probówki z testem krwi. Dla zmyłki staruszek umierający na zapalenie płuc został przywieziony do nazistów i szczegółowo poinformowany o wszystkich objawach tyfusu.

Niemcy, czyści i bojący się tyfusu jak ognia, bali się wysyłać swoich ludzi do zakażonych obozów. Dobrą lekcją było dla nich doświadczenie pierwszej wojny światowej, kiedy to straszliwa choroba zmiotła z powierzchni ziemi większość armii. Decyzję podjęto w trybie pilnym: należy objąć ten obszar kwarantanną. Dzięki sprytowi i podstępowi tych dwóch lekarzy ponad 8 tysięcy Żydów i 12 gett zostało uratowanych przed straszliwą śmiercią z rąk niemieckich okupantów. W międzyczasie Armia Czerwona nie nadchodziła długo, a wynik wojny był już wszystkim znany. Humanizm, we wszystkich swoich przejawach, zwyciężył!

O ile losy Matulewicza po wojnie są mało znane, o tyle Łazowski przeżył, wyjechał do Ameryki w 1958 r. i zmarł w 2006 r., spędziwszy życie na ołtarzu zawodu lekarza. W jednym z wywiadów Lazovsky kilkakrotnie wspominał ten naprawdę znaczący moment w swoim życiu, mówiąc: "Głównym zadaniem lekarza jest ratowanie życia, a to był nasz sposób na uratowanie setek istnień ludzkich.



Omów artykuł Powiedz znajomym: Subskrybuj magazyn:
  • Przeczytaj także
  • Komentarze