Chinka żyła 24 lata bez połowy

swojego mózgu Ciekawe pomysły / Historie z życia wzięte

Przyzwyczailiśmy się do życia bez pewnych części ciała, a nawet bez organu wewnętrznego, zwłaszcza jeśli jest to organ sparowany (np. płuca, nerki). Nasz organizm jest zbudowany zgodnie z zasadą kompensacji: jeśli jeden organ nie może sprostać swoim funkcjom, część jego funkcji przejmuje inny organ. Oczywiście, nie zawsze jest to możliwe. Na przykład, w przypadku cukrzycy. Żaden inny organ nie produkuje insuliny poza trzustką.

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że przeszczepy organów stały się normą. Nawet nasze główne serce "motoryczne" zostało pomyślnie przeszczepione. Istnieje problem z darczyńcami, ale to już inna kwestia. Silnik za silnikiem, ale jak żyć bez naszego "komputera", a dokładniej bez niektórych jego płytek drukowanych, to już zagadka. Okazuje się jednak, że jest to możliwe.

Medycyna udokumentowała 10 przypadków, w których ludzie żyli bez małego mózgu. Jednak 9 pacjentów nie przeżyło długo. Brak tego narządu ujawnił się dopiero w czasie sekcji zwłok po kraniotomii. Najciekawszy jest jednak przypadek dziesiąty.

Mózg mały - móżdżek stanowi 10% całkowitej objętości mózgu, ale zawiera około 50% jego neuronów. Ten ważny dział "dowodzi" koordynacją ruchów i napięciem mięśni. To za jego pomocą regulujemy i utrzymujemy równowagę organizmu. Możliwości móżdżku nie są w pełni poznane. Prawdopodobnie jest on również zaangażowany w naszą mowę, zdolność uczenia się i pamięć mięśniową.

24-letnia Chinka z miasta Shandong przez ostatni miesiąc cierpiała na zawroty głowy i nudności. Szukała porady lekarskiej, ale jej mowa była niewyraźna i powolna. Rezonans magnetyczny jej mózgu wykazał, że móżdżek został całkowicie zniszczony i zastąpiony przez płyn mózgowo-rdzeniowy.

Jednocześnie twierdziła, że nigdy w życiu nie miała problemów z koordynacją, inteligencją i komunikacją. Jako dorosła doświadczała zataczania się tylko podczas chodzenia. Ale jako dziecko, jej matka mówi, nie nauczyła się stać samodzielnie aż do czwartego roku życia, chodzić, gdy miała około siedmiu lat i być w stanie wymówić słowa wyraźnie do czasu, gdy miała sześć lat. Nie chodziła do szkoły, ale jej przystosowanie społeczne było i nadal jest w porządku. Kobieta jest mężatką i ma córkę.

"Agenezja móżdżku" to nazwa nadana brakowi tej części mózgu. U tego pacjenta patologia nie jest szczególnie wyraźna. Przy braku lub uszkodzeniu móżdżku, za funkcję koordynacyjną odpowiada układ przedsionkowy, znajdujący się w uchu środkowym.

Jest to pierwszy przypadek w historii, kiedy takie rozpoznanie zostało postawione za życia pacjenta.

Autor: Elena Angelina Omów artykuł Powiedz znajomym: Zapisz się do magazynu

• Czytaj także
• Comments Off on